Kuźnia

Madisz

Oj żałuj Faleczko. Jak można manieczek nie lubić Jezyk

Antosiu, a co z Czajkowskiego lubisz najbardziej? Ja chyba muzykę z "Dziadka do orzechów"

Będziecie mieli okazję posłuchać troszeczkę Chopina na niemieckim, bo dwa albo trzy utwory posłużą nam za podkład muzyczny Jezyk

Falka

Grrr... Swoją drogą, Madisz, dlaczego akurat Szopen?

Antoś;)

Najbardziej to chyba Taniec wieszczki cukrowej właśnie z Dziadka do orzechów. Cudo

Madisz

Bo ładnie pasuje do tego co tam ma się dziać Jezyk

A dlaczego lubię? Nie umiem wytłumaczyć... Dla mnie ta muzyka jest magiczna...
Cudowne są też "Medytacje" Masseneta.
Najfajniejsze utwory pochodzą głównie z romantyzmu. Mozart jest ok ale nie ma tego czegoś co mnie pociąga w kompozycjach romantycznych Jezyk

morven

Wow, ależ nam się zrobiło kulturalnie tutaj Wesoly

Chyba się nie dołączę do Waszych wspaniałych typów, albowiem na muzyce poważnej się nie znam... Ale polecam Wam te dwie niespodziewanki:
http://youtube.com/watch?v=RHcEFk1i3b4 <-- uwielbiam tego człowieka

http://youtube.com/watch?v=C7FGPIRJx6I <-- może nie do końca, ale jednak jakiś związek z muzyką klasyczną jest Wesoly

i tylko... szkoda, że Freddie tego nie dożył (on śpiewa to tak).

Antoś;)

wszak kulturne żeśmy, więc czego się spodziewałaś??

śliczna ta piosenka ('too much love will kill you' w sensie

)

morven

Nie no, wiem, znam Was przecież Jezyk

W każdym razie jestem pod wrażeniem Kwadratowy

Też mnie się podoba... Chlip, chlip (I miss you, Freddie!)
A to pierwsze nie śliczne? xD

PS. Lubi ktoś Queen (albo nie lubi Jezyk

), to możemy pogadać. Brak mi naszych dyskusji Wesoly

PS2. Tylko żeby potem znowu nie było, że ja jestem jedna zła i niedobra, i że redukujecie moje monologi do 'bebe i fuj' ;>

Antoś;)

nie znam ich praktycznie. jak poznam więcej ich piosenek to się mogę wypowiedzieć

a to pierwsze?? nic ślicznego w tym nie zauważyłam czy tam nie usłyszałam

Madisz

a propos Queen.... ostatnio znalazłam u siebie w domu ich ORYGINALNĄ płytę. Dziwne... Podobnie jak znalazłam płytę "Echosystem" Hey... ciekawe rzeczy wychodzą przy porządkach Jezyk

Laska

W muzyce Queen coś mi po prostu nie pasuje...próbowałem podejść do tego kilka razy...nawet z różnymi piosenkami, ale mimo to w ich muzyce jest coś, co mnie po prostu drażni i nie potrafię tego słuchać.

A propos akcji przeglądania płyt z przed 4-7 lat, które odkopałem gdzieś tam...to jak dla mnie można jeszcze zaliczyć do piosenek wszechczasów

A-HA - 'Take on me'

Taka przyjemna melodyjka, którą lubię od dziecka Wesoly

morven

Queen... Hm. Zależy, powiem Wam. To, co robili w latach 70, pozostaje do dziś dla mnie genialne i nowatorskie, bo nikt przed nimi nie był tak bezwstydnie odważny w komponowaniu utworów rockowych. I to jest cudowne - raz słuchasz piosenki stricte hardrockowej, za moment wyskakuje Ci country, po czym długa, progresywna kompozycja, tudzież utwór z elementami opery Mruga

. Mam nadzieję, że znacie Bohemian Rhapsody - to jest to, co w Queen kocham! Mieli odwagę, szalone pomysły i ogromny dystans do siebie. Przy tym uwielbiam Freddiego Mercury'ego, który był jedną z najbarwniejszych postaci w historii rocka i jednym z najlepszych, najbardziej oryginalnych i wszechstronnych głosów... + Brian May na gitarze i wokalu + Roger Taylor na perkusji i wokalu + John Deacon na basie. Trzech wokalistów to za dużo? Nie w przypadku Królowej.
Lata 80 to trochę inna bajka. Queen poszło bardziej w stronę popowej elektroniki. Takie charakterystyczne dla lat 80 brzmienie, które mnie na przykład zbytnio nie odpowiada. Zdarzają się wciąż piosenki świetne, ale np. takie Radio Ga Ga czy I Want To Break Free (znacie pewnie) to jedne z moich najbardziej nielubianych piosenek Queen.
Znacie na pewno We Will Rock You, czy We Are The Champions, The Show Must Go On, może Another One Bites The Dust, A Kind Of Magic... Sporo miało Queen przebojów, sporo. Choć nie są to moje ulubione piosenki (pomijając The Show), polecam Wam raczej poszukać innych. Np. Who Wants To Live Forever (moja miłość... *.*)
Ale nie dam złego słowa powiedzieć o "Innuendo", ich ostatnim albumie przed śmiercią Freddiego. To jest nadzwyczajne i niesamowite, że ten człowiek umierał, a jednak stworzył coś tak nadzwyczajnego. Np. The Show...

Madisz, a jaka to płyta przez ciekawość? Jezyk

Kenji - rozumiem, rozumiem, bo Queen to naprawdę specyficzny zespół. Mieli bardzo charakterystyczny styl, no i może on drażnić. Więc pax, nie czepiam się Wesoly

Ale 'Take On Me' to jest tak zwany klasyk... ech, teraz już takich piosenek nie piszą

Rozpisałam się, ale wybaczycie mi chyba, bo w domu siedzę, to się nudzę Jezyk

To kto się teraz rozpisze?

walo

modern taking - brother louie niesmiertelny utwor!