Autor |
Wiadomość |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 23:21, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale... Co ja myślę :? ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Śro 23:48, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam teorię spiskowom: Romulus i Syriusz to jedna osoba
Romek zdradził Voldemorta... I podszył się pod swojego brata... Albo podszywali się odwrotnie... Nie wiem... W każdym razie, wyjdzie na to, że Syriusz żyje
Inteligentne, wiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 0:03, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<lol> Cudowne! Fajnie by było Ale niestety. Ale może Romcio jest podobny do Łapuni?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:34, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nieee to niemozliwe... Syriusz nie wroci (chociaz bardzo bym tego chciala...) Przeciez jesli bylaby jakas szansa zeby stamtad (zza zaslony) wydostawac ludzi to lupin nie stal by jak kolek tylko pomogl koledze. chyba ze harry znowu cofnie czas i zmieni bieg wydarzen to by bylo ciekawe.
a co do severusa to on jest podwojnie podwojno podwojnym agentem i nie wiadomo w koncu na czyja korzysc dziala mysle ze najbardziej na swoja 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 19:49, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie masz rację ze Snapem. A jeśli Harry miałby zmieniać czas, to ja mu współczuję, bo troszku się tą klepsydrą nakręci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Czw 21:00, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, raczej zmieniacz czasu nie wchodzi w grę... Ale nawet najlepszy Romcio nigdy nie zastąpi Syriusza :cry:
Ja tam lubię Smarkerusa. On wam jeszcze pokaże, mówię wam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 21:58, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Może i pokaże... Może Harry zabije Voldka, a Smarkerus Harrego?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Czw 22:08, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nieee, Severus zabije Voldemorta! Ja to wiem! A Harry umrze razem z Voldemortem, bo im się tak skombinowało podczas Avady Kedavry
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
Saracen
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:09, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Severus w ostatnim kulminacyjnym momencie zwróci się przeciw Voldkowi, i samemu ginąc pomoże Portierowi... zobaczycie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Czw 22:14, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] macie bardzo zgrabną stronkę. Jak to było z tym Snapem i Dumbledorem. Teoria spisku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 22:43, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale długie! Arght...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
Saracen
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:54, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Może coś przegapiłem, ale gdzie ta stronka??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 23:06, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tam gdzie masz napis 'tutaj'... Tak zwane bbcodes
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Czw 23:27, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To jest tylko wstęp. Konkrety są w innych artykułach. Ale koleś miał głowę na karku, bo jego pomysły są całkiem niegłupie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 23:56, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie tak... Sama nie wiem... Zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:14, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Super szkoda ze nie po polsku... jak przeczytacie to mi opowiedzcie
Severus na pewno odegra kluczowa role !! To najbardziej intrygujaca postac ze wszystkich ma najwiecej tajemnic. Nie zapominajmy jednak o Glizdogonie ktorego historia tez sie jeszcze nie skonczyla. Mysle (chociaz to malo prawdopodobne) ze on zasloni harrego gdy voldzio i harry rzuca na siebie avada kedavra i voldzio nie przezyje a harry tak dzieki szczurkowi. ....zbyt bujna wyobraznia wiem ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Sob 15:48, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Specjalnie dla Madisz postaram się szybciutko streścić, o co chodzi
Otóż... autor sądzi, że Dumbledore albo żyje, albo został zabity zgodnie z planem i Snape nie jest zdrajcą, wykonuje tylko polecenia Zakonu (ja też tak sądzę! ).
Co wskazuje na taką wersję zdarzeń?
1. D. zamroził Harry'ego po przybyciu na wieżę, mimo że Harry nie był w niebezpieczeństwie (był przecież niewidzialny). D. zrobił to, bo wiedział, że ma zginąć/ma wyglądać na to, że zginął, i nie chciał, żeby Harry przeszkodził Snape'owi w wykonaniu planu. Ewent. chciał, żeby Harry był świadkiem jego śmierci/myślał, że D. zginął.
2. Kiedy Malfoy chce zabić D., ten proponuje chłopcu, że zapewni ochronę jemu i jego rodzinie. Mówi: "śmierciożercy nie mogą cię zabić, jeżeli już będziesz martwy", czyli jeżeli uznają go za zmarłego. To może być wskazówka, że profesor zamierza postąpić podobnie.
3. Fawkes nie stara się uratować D. Mimo że zrobił to w "Zakonie Feniksa" ("połknął" zaklęcie), uratował też Harry'ego w "Komnacie Tajemnic". Wiemy, że był w pobliżu wieży tamtej nocy, a mimo to nie starał się pomóc profesorowi. Wytłumaczenie: D. nie chciał być uratowany.
4. Reakcja D. na Avadę Kedavrę jest co najmniej dziwna: zamiast zwyczajnie upaść bez życia, D. unosi się w powietrze, na chwilę zamiera i wypada z wieży. Autor sugeruje, że Snape wymawiając Avadę, używa jakiegoś niewerbalnego zaklęcia, które podobne w skutkach do Expelliarmusa.
5. Zaklęcia Niewybaczalne działają tylko jeżeli rzucający zaklęcie jest zdecydowany, że chce wyrządzić komuś taką krzywdę, jest pełen nienawiści (np. Harry nie mógł rzucić Cruciatusa na Bellatrix). Mogło być tak, że Snape działał na rozkazy D. i nie chciał go zabić, dlatego Avada nie mogła zadziałać prawidłowo.
6. Kolejna ciekawa sprawa związana z Fawkesem - lament feniksa. Po śmierci D., kiedy wszyscy znajdują się w skrzydle szpitalnym, na błoniach rozlega się śpiew Fawkesa. Co ciekawe, jest on oczywiście piękny, ale co ważniejsze Harry zauważa, że koi on jego ból po stracie D. Fawkes zdaje się "płakać" przez kilka stron (wciąż pojawiają się wtrącenia, że słychać echo etc....). Według autora tekstu, feniks najwyraźniej się nie poddaje. Przecież wiemy, że łzy feniksa mają potężną moc leczniczą.
Poza tym jedyną osobą, która rozpłakała się po usłyszeniu pieśni F. jest Madame Pomfrey. Może wyczuwa, jako uzdrowicielka, że dzieje się coś niezwykłego? Feniks najwyraźniej kogoś leczy...
7. Różdżka D. zniknęła. Kiedy D. został rozbrojony, jego różdżka wypadła z wieży i znikła z pola widzenia. Zwyczajem w świecie Harry'ego jest to, że po śmierci czarodzieja, jego różdżka zostaje złamana na pół (wiemy to z "Księcia Półkrwi", ze sceny, gdzie Slughorn, Hagrid i Harry są w chatce gajowego i śpiewają piosenkę o bohaterze o imieniu Odo). Albo różdżka D. jest teraz razem z nim, bo D. żyje, albo też została ukryta przed śmierciożercami.
8. Nie wiemy, gdzie jest ciało D. Widzimy je przez chwilę, kiedy Harry klęczy przy nim, rozbity. Potem podczas pogrzebu Hagrid niesie jego (albo nie jego) zakryte ciało. Nie wiadomo, czy są to zwłoki profesora.
9. I wreszcie - pogrzeb. W pewnym momencie ciało D. staje w płomieniach, z których potem wyłania się biały grobowiec. Harry'emu przez chwilę wydawało się, że widzi ulatującego w niebo feniksa. Poza tym, nikt tego ognia nie zapala - po prostu nagle wybucha sam... Wygląda to zupełnie jak spalenie się Fawkesa. Może D. ma takie zdolności?
Co więcej, D. często w ważnych momentach używa ognia: żeby pokazać Riddle'owi, że jest czarodziejem, podpala szafę; żeby uratować siebie i Harry'ego od inferich rozpala krąg ognia. Poza tym, jak dowiedzieliśmy się wcześniej w "Więźniu Azkabanu", czarodzieje łatwo mogą ochronić się przed działaniem ognia - robili to w średniowieczu, podczas palenia na stosach...
Te wskazówki dotyczą Dumbledore'a. Więcej o wskazówkach dotyczących Snape'a napiszę kiedy indziej I co Wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:06, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fajne Moze jednak dumble nie umarł... Na pewno nie!! Zreszta zobaczymy Dzieki Morven ze to dla mnie przetlumaczylas
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Nie 13:13, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Przyłączam się do podziękowań, bo mi się tego czytać nie chciało
Ale wiecie, to jest całkiem logiczne... Choć z 2 strony, trzeba wziąć poprawkę na to, że Snape nienawidził Harrego i Syriuszka, więc mógł chcieć się zemścić. No i przysięgał chronić Malfoya...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:14, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No i chronil ale ochrona malfoya nie jest rownoznaczna z zabiciem dumbla... Snape jest super i chyba jeszcze bardziej niebezpieczny niz voldzio. sila umyslu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
Saracen
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:36, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko niestety, ta teoria jest zupełnie błędna, bo sama autorka mówi że Dumb umarł na zawsze.
ale tez uważam że snape, umówił to wszystko z dumbledorem, wskazuje na to choćby to że dumb mu strasznie wierzył, a jak wiemy rzadko się mylił, i to że snape był znakomitym oklumentą, więc swe zamiary mógł ukryć przed lordem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:49, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
autorka moze sobie mowic co chce moze klamala?? zeby zmylic czytelnikow :wink: czekam na 7 czesc bo tam wreszcie wyjdzie na jaw kto mial racje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Wto 22:54, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie, moim zdaniem Dumb powinien umrzeć na amen... Bo dzięki temu Harry będzie się mógł wykazać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
Saracen
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:24, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ciekawe tylko kto z otoczenia Harry'ego zginie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 0:14, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ron... Albo Herma... Albo Ginny... A najlepiej Harry, ale to marzenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Śro 18:50, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym proponowała, żeby zginęli wszyscy i przeżył tylko Snape... I wtedy Rowling by napisała nową 7-tomową serię... "Severus Snape i mordercze rozwielitki"...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madisz
Saracen
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:17, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a moze "Trzęsawisko dziecięcych truskawek"
Harry to pewnie zginie, ale herma i ron to watpie. mysle ze lupin kopnie w kalendarz np. wilkolaki sie zgraja przeiw niemu (oby nie bo remus jest fajny). Snape odegra swoja role i tez zginie, bo taki dwulicowy nie moze zyc dlugo - zabije go jedna albo druga strona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morven
Saracen
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Jeża
|
Wysłany: Śro 20:35, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O nie, ma nadzieję, że nie Lupin Byłabym za Harrym... Konsekwentnym trzeba być :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Falka
Falusia :P
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 22:51, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No nie, Syriuszka nam zabrała, Lupin żyć musi! Na pohybel Harry`emu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
Saracen
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:17, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja bym proponował jednakowoż aby zginął Ron..... przydał by sie na coś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|