Kuźnia

Laska

A czego chcesz Jezyk

mnie się podoba taka figura Antosia Wesoly

Krecik

Ja tam się jeszcze nie przyglądałem

no ale wierzę Ci na słowo, i na pewno Antoś się nie musi odchudzać

Antoś;)

Wypraszam sobie Jezyk

* sorki, że tak krótko, ale co więcej można... ??

Krecik

no co sobie wypraszasz??

my tu chwalimy Ciebie, Twoja kobiecosc, wiec co sobie wypraszasz??

Laska

Po prostu nie miała co powiedzieć Wesoly

i się ograniczyła do lekkiego nibyprotestowania Wesoly

musiała to skomentować tak, żeby nie przyznać nam racji Wesoly

Krecik

hehe dobre, zgadzam sie z TOBA,

Antoś;)

A ty się tu, Kreciorzu, nie podlizuj Kenjiemu Jezyk

Kenji, nie bulwersuję się, ponieważ obiecałam, że jak mi powiesz o co chooo to nie będę krzyczeć ani bić, czy nie?? Jezyk

Krecik

"Kreciorzu", takiego określenia jeszcze nie słyszałem, a i nie ma się po co Jemu podlizywać, tylko się z NIm zgadzam

Laska

Łał...Justyś...respect Wesoly

Jednak dotrzymujesz słowa Jezyk

Poza tym...mogłabyś się zbulwersować o coś takiego?

Kreciorz się ostatnio w ogóle dziwnie często ze mną zgadza...ale co ja się z Nim będę kłócił Wesoly

Antoś;)

Przepraszam, może wrócimy do tematu dziadka, co?? Adminie kochany, pomocyyy Wesoly

//by Kenji:
Admina nie ma...to się modek odezwie Wesoly

I pytanie nawet zada...a zrobił Twój dziadek ostatnio coś ciekawego? Nie...więc temat trzeba jakoś podtrzymać Wesoly

Ale upominam tak siebie, jak i wszystkich, żeby pamiętali, czego temat dotyczy Jezyk

Krecik

NO to jak tam wyczyny dziadka??

ja ostatnio trochę przeziębiony jestem, i troche za dużo słońca, więc się nie dziwcie

Falka

Oj, Kenji, wołanie do adminów było, coś czuję, że komuś moderatora odbiorę... A teraz...

GROŹNY ADMIN NADCHODZI...

<tuptup>

Nie spamować mi tu!
Postów sobie nie nabijać!
Offotpów nie robić!
Bo pokasuję konta!

No, to by było na tyle, jak chodzi o groźby więc:

GROŹNY ADMIN ODCHODZI...

Antoni, co u dziadunia Wesoly

?

//by Kenji:
no cóż...tylko jak pokasujesz nam konta, to będziesz sama ze sobą rozmawiać?

Antoś;)

A mój dziadek ostatnio zobaczył mój flet w futerale i z inteligentnym pytaniem: "a co to za klucze są??" więc mu tłumaczę, że to jest flet bla bla bla, a on wtedy znowu: "A z czym to się je??" no więc ręce mi opadły i wszystko inne mi opadło, więc nie tłumaczyłam mu dalej co i jak.
Ta historia nie jest może zbyt interesująca, ale musiałam coś napisać, żeby temat podtrzymać. pozdr Jezyk

Krecik

haha, dziadek rządzi, musze się z nim kiedyś umówić, i może jakiś klarnet przyniosę na zakąskę

Antoś;)

Hehehe, klarnet dziadek już zna i wie do czego służy, więc wymyśl coś innego.
Aha, nawiasem - dziadek do tej pory nie zakupił książki "Pascal, po prostu gotuj" Smutny

chlipuś...

Krecik

rosół z puzonu

zapiekanka z talerzami

pieczeń z fortepianu

wybieraj co mmu mogę przynieść??

Antoś;)

Myślę, że z chęcią spróbowałby rosołku z puzonu Mruga

no to liczę na ciebie Krecik Jezyk

a raczej mój dziadek...

Krecik

jeszcze dodam do tego, trochę przypraw z klawiszy i będzie gites.... no to allegro.pl i szukamy taniego puzonu

Antoś;)

No z klawiszy i może ewentualnie sypnij trochę trąbki Jezyk

będzie fajna mieszanka Wesoly

Krecik

oo masz rację, będzie bardziej pikantne

Falka

Ani mi się waż używać klawiszy! To mnie obraża! Madisz też!

Antoś;)

Wczoraj opowiedziano mi historyjkę o dziadku, która mocno mnie ubawiła Wesoly

A więc:
W dawnych czasach mój tatuś miał malucha, który pewnego dnia nie chciał mu odpalić, a więc poprosił (tata mój, nie maluch Jezyk

) mojego dziadka żeby do podholował kawałek, no to mój dziadek dalejże do dzieła. Ujechali ok 500 metrów, gdy maluch mojego taty zapalił, ale mój dziadek nic Wesoly

Holuje ojca dalej Wesoly

Tata trąbi twardo, miga światłami, gdzie tam!! Dziadzio nic! Tata mój hamuje, dziadek dodaje gazu:D i tak w kółko Wesoly

po ujechaniu jakichś 2-3 km dziadek się zatrzymuje i do taty mówi: "A co on nie zapala ??" Wesoly

- wiecie? jak sobie wyobrażę tą sytuację to nie mogę wytrzymać po prostu:D Kocham dziadka Wesoly

Madisz

JA UWIEBIAM TWOJEGO DZIADKA!!!! Wesoly

Falka

JA TEŻ

scotti

Buehe... Jak przeczytałem ostatnią historyjkę to z krzesła spadłem Wesoly

Dziadziuś rulez lol

Krecik

XD już to mówiłem, przynajmniej zabawnie masz w domu Wesoly

Antoś;)

miałam słońce, miałam Jezyk

dziadek zmiejszył aktywność i muszę żerować na starych historiach... Smutny

Scotti - spadłeś z krzesła? Mój dziadek spadł z taboretu wprost do umywalki - jeśli przeczytałeś cały wątek to już o tym wiesz Mruga

scotti

Powaga?

Ja też chcę takiego dziadka lol

Antoś;)

Hmm.. w sumie mogę ci go wypożyczyć za solidną opłatą Jezyk

i co ty na to?

Krecik

hmm a ile to by wyniosło??

Scottie jak coś to się z Tobą zrzucę Wesoly

i Go na tydzień wypożyczymy Jezyk