Kuźnia

Matin Shinper · Wysłany: Śro 12:12, 21 Mar 2007 Temat postu: Co byście zmienili w tej szkole?

Co byście zmienili w tej szkole gdybyście mieli taką sznasę. Myślę, iż może to być ciekawy temat ponieważ można powiedzieć o tym co nam się podoba a co nie. A takie opinie też są ważne. Osobiście naszą szkołe najpierw zmieniłbym od zewnętrznej strony ponieważ wygląda jak jakiś syf. Odrapane ściany, pękające mury. Jak widać nieco zrobiono na zewnątrz ale to wszystko zrobione jest poza budynkiem szkoły. Szkoła jaka była brzydka tak jest. Można by było zmienić również coś wewnątrz jak nowe korytarze (odmalować je, nową posadzkę dać) na jednym piętrze troche tego zrobiono. Ale uważam iż coś się zaczyna robić w tym kierunku. A co wy o tym sądzicie?

Laska · Wysłany: Śro 16:26, 21 Mar 2007 Temat postu:

przede wszystkim poszerzyć korytarze Wesoly

odmalować w sumie też...ale na grzybek i pękanie ścian, to raczej nic nie poradzisz...a tak to...raczej nie ma nic do zarzucenia tej szkole...no może jeszcze kilku nauczycieli.

Krecik · Wysłany: Śro 16:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

PISZ WYRAŹNIEJ

Oddzielaj myśli, żeby łatwiej się czytało.

Zmieniać niewiele, tylko bym troszkę zmodernizował nasze kochane szatnie

Matin Shinper · Wysłany: Czw 11:13, 22 Mar 2007 Temat postu:

Heheh teraz to już wszystko widziałem... te ropy na górze... kto nie widział niech se wejdzie na ostatnie piętro lol

Szkoła się sypie...

Falka · Wysłany: Czw 21:00, 22 Mar 2007 Temat postu:

Kurcze, strop się zawali pewnie Smutny

Laska · Wysłany: Czw 23:27, 22 Mar 2007 Temat postu:

nie kracz, bo ja na odrabianie w wakacje do szkoły nie mam zamiaru zapiertentegowywać...

Falka · Wysłany: Pią 0:40, 23 Mar 2007 Temat postu:

Odrabianie jak odrabianie... Ty sobie wyobraź co by było jakby ten dach komuś na łeb zleciał! Wrrrr... To już dawno powinno być naprawione!

Laska · Wysłany: Pią 16:13, 23 Mar 2007 Temat postu:

Zależy jeszcze komu...jakby to była Agnieszka, czy chociażby Antoniusz...to bym na pewno płakał...ale Krecik...czy pani S.M., to chyba nawet by mi źle nie było twisted evil

Matin Shinper · Wysłany: Pią 17:26, 23 Mar 2007 Temat postu:

Tak czy siak to obrazuje tylko to iż, szkoła zamienia się w ruinę... Mam nadzieję, iż ktoś to naprawi i to szybko, bo nie dość, że grzyba pełno to i to wszystko odpada :?

Laska · Wysłany: Pią 18:08, 23 Mar 2007 Temat postu:

Radziu...ja Ci proponuję, żebyś nowy projekt naszej szkoły namalował, zeskanował i tu na forum wkleił Wesoly

Matin Shinper · Wysłany: Pią 22:12, 23 Mar 2007 Temat postu:

No ja mam taki w brudnopisie... szkoła marzeń tzw Wesoly

Madisz · Wysłany: Pią 22:17, 23 Mar 2007 Temat postu:

To na co czekasz? Publikuj Wesoly

Falka · Wysłany: Pią 23:43, 23 Mar 2007 Temat postu:

Chociaż na forum zamieść, cobyśmy mogli twoje talenta docenić Wesoly

A może pani Dyr. wejdzie, obejrzy i weźmie sobie do serca?

Mercy · Wysłany: Sob 13:17, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym wywaliła z półpiętra tych "starszaków" co patrzą na wszystkich z góry i plotkują (stare chłopy a jak dzieci;p) A tak to szkołą przecież bardzo przyjazna

Finezyjne poręcze przywołują lata dzieciństwa, słiskie posadzki dodają wielu wrażeń, nauczyciele emanują empatią

it.d.

morven · Wysłany: Śro 18:31, 28 Mar 2007 Temat postu:

Oj, masz rację, Mercy... Wkurzający są, zauważyłyśmy to z Falką przewraca oczami

Madisz · Wysłany: Śro 19:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

I jeszcze jak cala klasa siedzi na schodach a ty musisz sie miedzy nimi przeciskac i nie daj Boze zeby kogos nadpnac... Półpietro miedzy parterem a pierwszym pietrem jest strasznym miejscem.... :shock:

Falka · Wysłany: Śro 20:37, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dla nas tak... A dla nich to Bóg jeden wie jaki lans i szpan jest... Najgorsze jest to, że jak tamtędy idziesz, to masz wrażenie, że wszyscy się na ciebie gapią Smutny

Mercy · Wysłany: Śro 21:41, 28 Mar 2007 Temat postu:

Trzeba załapać dystans (kiedyś jak taki jeden mnie tam zaczepił to Amayor pchneła go z kopa na ściane i koniec rozmowy Wesoly

)

morven · Wysłany: Śro 21:41, 28 Mar 2007 Temat postu:

No niestety. Jak w pewnej reklamie - powinni tego zabronić!

Mercy: Yeah! To tamtędy trzeba z Amayor przechodzić Jezyk

Falka · Wysłany: Śro 23:34, 28 Mar 2007 Temat postu:

Niegłupie. W ogóle, to mam pomysł, laski. Wypychamy chłopaków z tamtej miejscówy i wozimy się my. Co wy na to? Krecik, Kenji, nie kablować, ja się dowiem Jezyk

Madisz · Wysłany: Czw 17:14, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ale szok by przezyli Wesoly

Juz sobie to wyobrazam: idą pewnie na swoją miejscowke a tam jakies pierwszaczki Wesoly

a my im sie smiejemy w twarz Wesoly

Krecik · Wysłany: Czw 18:17, 29 Mar 2007 Temat postu:

widać dziewczynki że macie wybujałą wyobraźnie

Madisz · Wysłany: Czw 19:32, 29 Mar 2007 Temat postu:

pomarzyć dobra rzecz Wesoly

Zreszta oni juz koncza swoje urzedowanie na polpietrze i teraz my mozemy je zaczac okupowac Wesoly

Falka · Wysłany: Czw 21:37, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem... To miejsce mi się źle kojarzy... Co innego ich wygryźć a co innego zająć ich miejsce po ich odejściu...

Krecik · Wysłany: Czw 22:13, 29 Mar 2007 Temat postu:

nie narzekać, nie jest najgorzej... u nas w gimie jak się przeszło koło "wnęki", to był wyczyn

a tutaj to luz blus fura i komóra

Falka · Wysłany: Czw 23:04, 29 Mar 2007 Temat postu:

No nie wiem, czy taki luz blues, ale w sumie tak tragicznie też nie jest. Tylko, że to nieprzyjemne jest...

Mercy · Wysłany: Pią 13:13, 30 Mar 2007 Temat postu:

Smieszni są , jak małe, głupawe dzieci. Czasem sobie staniemy tam i ich naśladujemy, najlepiej tak żeby widzieli... Wesoly

Nie wiem co takiego ekscytującego jest w siedzeniu tam co przerwe, gapieniu sie tępo w tłumy i rżnieciu za przeproszeniem, panów życia czy whatever. Kpina :wink: Ale za to jakies śmieszne wspomnienia z tej szkoły wyniose i dystans przy okazji do przytępionych ludzi :wink:
Jeszcze swoją wychowawczynie bym zmieniła :?

Antoś;) · Wysłany: Pią 21:12, 30 Mar 2007 Temat postu:

Laska · Wysłany: Sob 17:25, 31 Mar 2007 Temat postu:

Krecik...luz? gdzieś Ty był, jak ostatnio przechodziliśmy koło tych ćwoków? też zacznę puszczać im uwagi, bo ignorowanie ich nie pomaga...

Krecik

NO to co teraz powiecie, gdy półpiętra sa prawie zawsze puste, a przynajmniej się skończyło komentowanie?? Wesoly