Kuźnia

Madisz · Wysłany: Nie 21:17, 18 Mar 2007 Temat postu:

Nie tylko ja was zabije ale i żeńska połowa szkoły Wesoly

On super wygląda!! I wcale nie przypomina dinozaura!!! A Mr.Od biologii powala wszystkich swoimi strojami Jezyk

Zawsze mamy z tego polewke Wesoly

Poza tym sie fafluni... I wg mnie to nie jest zadeb offtop bo temat nauczycieli dotyczy naszej klasy

Laska · Wysłany: Nie 21:31, 18 Mar 2007 Temat postu:

Po pierwsze: połowa nie może być ani większa, ani mniejsza, więc nie wchodzi w rachubę pojęcie "żeńska połowa szkoły"...bo chyba jednak kobiet (żeby tego bardziej dosadniej nie ująć Jezyk

) jest troszku więcej...

Po drugie: przypomina dinozaura Wesoly

Po trzecie: Pan Kozicki mnie wkurza tym, że jest niesłowny...a stroju się czepiał nie będę (bo sam się idiotycznie ubieram Mruga

), przynajmniej jest oryginalny.

Po czwarte: "O naszej klasie" to ja rozumiem przykładowo co sądzimy o ludziach z klasy, do kogo mamy jakieś problemy, ewentualnie sprawy organizacyjne (tak właśnie to jest nawiązanie do tej pie*dolonej wycieczki...tak nawiasem, to znowu nam dziewczyny wyjazd popsują...?)...a wywody o tym, że się babska w sql zakochały w panu magistrze od wf'u, to się kwalifikuje do tematów "nasi nauczyciele", "moja wielka miłość od pierwszego koksowania", i tym podobne...ale nie o "naszej klasie"!

Koniec wywodów...dziękuje za uwagę Wesoly

Madisz · Wysłany: Nie 22:05, 18 Mar 2007 Temat postu:

Czepiasz sie

Pana Kozickiego nie lubie, Matusiak jest przystojny i nie wygląda jak DINOZAUR!! ewentualnie jak napompowany balon Jezyk

I o co ci chodzi z ta wycieczka? Jedz sobie sam bez dziewczyn, jak ktos nie chce albo nie moze to go nie zmusisz zeby jechal! Poza tym co wy sie uparliscie zeby cala klasa jechala? To nigdy tak to nie wypali. Zawsze trzeba dobierac osoby z innych klas.

Laska · Wysłany: Nie 22:13, 18 Mar 2007 Temat postu:

Z dobraniem ludzi z innych klas, to jest najmniejszy problem...tylko zauważ, że z pierwszą i ostatnią wycieczką jaką mieliśmy "przyjemność" sobie zorganizować, to wyszło tak, że najpierw wszyscy chcieli, a potem się okazało, że jedna dziewczyna nie jedzie, jak ona nie jedzie, to się druga znalazła, co też nie chce jechać i tak poleciała reakcja łańcuchowa...i ja twierdzę, że jak tak dalej pójdzie, to następna też się nie odbędzie...bo już pół klasy nie jest pewne, czy pojedzie, a nawet wtedy jak się dobierze osoby z innej klasy, to zrozum, że pani Drzewoszewska nie zostawi tej połowy co nie chce jechać, bo jej tego regulaminy zabraniają...poza tym co to za wycieczka klasowa, gdzie pół klasy nie jedzie...to jest idiotyzm, żeby w ogóle takie coś organizować.

Falka · Wysłany: Pon 1:43, 19 Mar 2007 Temat postu:

Cholibka, kto znowu nie może jechać? Ja się potnę Smutny

<beczy> Ludziki, jedźcie, bo się w końcu wkurzę, i wycieczkę do Grotnik zaproponuję Smutny

Matin Shinper · Wysłany: Pon 12:29, 19 Mar 2007 Temat postu:

Madisz · Wysłany: Pon 16:32, 19 Mar 2007 Temat postu:

Bo nie da sie zorganizowac wycieczki jak sie nie wie gdze mamy jechac. Nie dam nic jesli sie nie dowiem jaki jest program wycieczki i ile kosztuje. Sadze ze wiekszosc osob tak zrobi. I nie pojade tam gdzie bylam juz 5 razy bo szkoda mi kasy.

Matin Shinper: ja też uważam ze sie nie za bardzo zmianilam. W liceum jest inaczej bo jest selekcja i nie ma tak ze biora wszystkich z rejonu jak w gimie. Towarzystwo bardziej elitarne Wesoly

(może to przegiece ze "elitarne" ale nie moglam znalezc innego slowa:))

Laska · Wysłany: Pon 16:45, 19 Mar 2007 Temat postu:

Na razie, to ustalamy, czy wycieczka ma się odbyć, masz przynieść zaświadczenie i pseudozaliczkę, którą potem możesz wycofać, przecież na podstawie tych zaświadczeń dopiero wybierzemy gdzie jechać tak, żeby każdemu odpowiadało...

A co do tematu zmian...uważam, że to liceum robi z nas wapniaków...że trochę się człowiek na korytarzach pośmieje, to za mało...tęskni mi się za wyważaniem drzwi wyjściowych od szkoły, za wysadzaniem kranów w kiblach przy pomocy petard, za pękającymi portkami Bontka xD, za panem magistrem piszącym sms'a, za klasówkami grupowymi, za genialnym turniejem szachowym Wesoly

, za kursem tańca Jezyk

, za próbami do bierzmowania...oj...i tak by długo wymieniać Wesoly

Teraz dopiero docenia się ta ekipę z gima Wesoly

A tutaj...tak troche nudno jest czasami...nawet wycieczkę klasową , na której była by możliwość odreagowania tego, trudno jest zorganizować... (tak...nawiązanie specjalne Jezyk

bo jestem upierdliwy).

Madisz · Wysłany: Pon 17:11, 19 Mar 2007 Temat postu:

Zauwazylam. Tez teskinie za gimem i za ludzmi z klasy, niektorymi nauczycielami (och Panie S.!!!!) ale liceum jest spoko Wesoly

Naprawde bardzo lubie nasza klase i uwazam ze chodza do niej naprawde swietni ludzie Wesoly

Nigdy dotąd w tak krotkim czasie nie polubilam nikogo tak jak lubie np 2 Kasie Dawida Antosia (i wcale nie podlizuje sie adminowi i moderatorom). Uważam ze jestescie SUPER!! I kocham nasza klase!!! całus

dla 1b

Matin Shinper · Wysłany: Pon 17:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

Fenks Magda że tak sądzisz o naszej klasie

Ja mam różne opinie na temat naszej klasy... ale napewno jest lepsza niż miałem w gimie i podstawówce... czuję różnicę pomiędzy gimem a liceum... i to nie tylko ze względu na naukę. Ogólnie jest spoko. Ciekawe jak ta 1b Wesoly

zniesie ze sobą wspólną wycieczkę Wesoly

Antoś;) · Wysłany: Pon 18:39, 19 Mar 2007 Temat postu:

Oj za gimem to i ja tęsknię... Tak było fajnie... (mimo że miałam skopsaną klasę :? )
A teraz: niby fajnie jest, są ludzie, których uwielbiam (czyt. znaczna część narodu z tego forum Jezyk

), są ludzie, z którymi jestem w poważniejszym związku (znów znaczna część tego forum Jezyk

) ale jednak czasem mam ochotę powrócić do gima... Wesoly

Matin Shinper · Wysłany: Pon 20:38, 19 Mar 2007 Temat postu:

Kto by nie chciał do tego wrócić... ja tym bardziej mimo głupiej klasy :? ponieważ miałem fajnie dobranych nauczycieli... większość z nich było spox a mniejszość to moge przemilczyć -_-

Falka · Wysłany: Pon 22:09, 19 Mar 2007 Temat postu:

Hym... Rdziu, dziecinko, ja się łagodnie zapytam, co ty do naszej klasy miałeś, hę? Bo mnie to żywo nurtuje...
Wiecie co wam powiem? To jest bez sensu zaczynać organizację wycieczki, jeśli nikt nie wie, czy na nią pojedzie. Bo sorki, ale niewiele można załatwić bez tych zaświadczeń Smutny

I tym sposobem złotym lekarstwem wydaje mi się wycieczka do Grotnik Smutny

Laska · Wysłany: Pon 23:46, 19 Mar 2007 Temat postu:

No cóż...przynajmniej rodzice nie będą się o mnie martwić, bo nie pojadę daleko...nie będę miał okazji spaść z górskiego urwiska...ani dopłynąć do Szwecji przez nasze kochane morze Wesoly

Nikt się nie dowie, że śpię z pluszowym misiem, bo się boję Buki (tej fioletowej co przychodziła do wioski muminków)...a dalej nie będę klikał, bo sobie obciachu narobię, czy cuś Jezyk

=TeddY= · Wysłany: Wto 0:09, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ja się boje Buki :shock: xD

Matin Shinper · Wysłany: Wto 0:14, 20 Mar 2007 Temat postu:

Falka · Wysłany: Wto 0:37, 20 Mar 2007 Temat postu:

A o kimże to chciałbyś zapomnieć, Matin?

Biedny Rodzynecek, Buki się boi... Rozumiałabym, jakbyś się mnie bał, ale Buki? Co ci ona biedna zrobiła? Ryjek miała milutki

Matin Shinper · Wysłany: Wto 1:11, 20 Mar 2007 Temat postu:

Falka · Wysłany: Wto 1:14, 20 Mar 2007 Temat postu:

No dobra, niech ci będzie... Ale mam niemiłe wrażenie, że jestem wśród tych osób. Mniejsza...

Mam pytanko, misiaczki. O którejżto są zbiórki pod szkołą w ramach wymarszu na rekolekcje? Bo w śr. idzie z nami pan Pruski i chciałabym iść Wesoly

Matin Shinper · Wysłany: Wto 1:17, 20 Mar 2007 Temat postu:

Gdzieś koło w półdo 10 czy za dzwadzieścia gdzieś... ale nie jestem pewien Wesoly

Antoś;) · Wysłany: Wto 12:28, 20 Mar 2007 Temat postu:

nawiasem: jest jeszcze jedna wycieczka, która nie może dojść do skutku a to z powodu warunków atmosferycznych a to z powodu braku jednej osoby... Jezyk

Prawda Alojzy?? Wesoly

Laska · Wysłany: Wto 12:38, 20 Mar 2007 Temat postu:

Wyjedź mi jeszcze raz z Alojzym, to Cię w szkole prześwięcę Jezyk

I nie moja wina, że nam śniegiem zawiało Mruga

Antoś;) · Wysłany: Wto 12:43, 20 Mar 2007 Temat postu:

CZYM zawiało?? Dzisiaj?? A Alojzym będziesz, bo to takie fajnie jest...

Madisz · Wysłany: Wto 12:56, 20 Mar 2007 Temat postu:

Buka była straszna!! I jeszcze te takie białe patyczki z oczami i machającymi łapkami... Nie wiem jak to moglam kiedys ogladac... O jak fajnie to znowu zobaczymy sie w kosciele!!

Laska · Wysłany: Wto 15:40, 20 Mar 2007 Temat postu:

Falka · Wysłany: Wto 16:17, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hehe... Miałam podobnie... Z tym, że mnie esemes od Dudusia obudził i od razu wyjrzałam przez okno Wesoly

No i napisałam do ciebie Jezyk

Ale to jest straszne, że śnieg padał Smutny

Btw, zamknęłam forum dla niezarejestrowanych, widzą tematy ale nie mogą pisać... Tamte dwa posty usuwam Wesoly

Matin Shinper · Wysłany: Wto 16:24, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hiahia a ja Piotrkowi M. mówiłem, że jeszcze sypnie... mojej mamie też. I co? Nikt mi nie wierzył a wyszło na moje Wesoly

I znowu nieco śniegu, a było przez tak jakieś trzy dni jak w lato

Madisz · Wysłany: Wto 20:47, 20 Mar 2007 Temat postu:

Pada snieg pada śnieg dzwonia dzwonki sań!! A jutro topimy Marzanne i witamy wiosne Wesoly

Krecik · Wysłany: Wto 21:05, 20 Mar 2007 Temat postu:

A po jutrze znowu śnieg

tak optymistycznie patrzmy...

wiedzę że temat "O naszej klasie" zawiera w sobie szeroki wachlarz tematów...

Madisz · Wysłany: Wto 21:51, 20 Mar 2007 Temat postu:

Bo Morven jest tak wspaniałomyślna ze nie daje upomnien za offtopy (jeszcze) Jezyk

Tak od słowa do słowa robi sie tu przegląd róznych tematów. Normalnie epopeja niedlugo powastanie Wesoly