Kuźnia

Falka

Hm, jestem jednak za Potterem, ale podporządkuje się decyzji większości...

I zacznijcie coś pisać, bo mi się nudzi Wesoly

Antoś;)

No ja też bym na Harry'ego pojechała. Mimo wszystko chcę to zobaczyć Wesoly

morven

Mnie tam się film podobał, mimo skrótów i kilku rozczarowań, uważam, że warto obejrzeć... No ale pojadę na wszystko Wesoly

To ja proponuję - 31 sierpnia - 9 września jest Festiwal Dialogu Czterech Kultur, parę fajnych rzeczy się szykuje. Prooooszę Wesoly

Laska

Skrótów...?! Te akurat reżyserowi wyszły najlepiej...ale do cholery dlaczego on książkę zmieniał, co? Bo mnie niektóre momenty po prostu rozwalały...może gdybym nie czytał tej części Harry'ego, to by mi się to nawet podobało...ale niestety czytałem

Falka

Co do Festiwalu - jestem za.

Kenji - daj nam obejrzeć i samodzielnie stwierdzić Wesoly

Laska

zróbcie mi chociaż tą przyjemność i chodźmy do IMAXA...bo tą ostatnią walkę chciałbym w 3D zobaczyć Jezyk

Falka

Ale przecież jest ustalone, że do IMAXa idziemy...

Btw, musimy iść pomiędzy 5 a 10... Bo potem Morven wyjeżdża, a jak ona wraca, to ja wyjeżdżam...

Laska

No to, żeby nie gdybać bez sensu...

Termin - 5 lub 6 sierpnia godzina 12.30 (seans)

bilety studenckie do IMAXA kosztują 18 złotych...i deklarujemy się, kto jedzie skoro dzisiaj jest 2 sierpnia, to listę poproszę do 4 sierpnia Wesoly

przekazać dalej Uwaga

żeby do innych trafiło Uwaga

morven

Ja się deklaruję Wesoly

W zasadzie mie to ryba, z terminem.

Madisz

Słyszałam coś o kinie i proszę o dokładniejsze info Wesoly

Moze na początek wybór filmu Jezyk

Jestem za
"Transformers" Jezyk

"Angel" na Filmwebie troche go zjechali, ale i tak bym obejrzała
a może "W świecie kobiet" ??
Podajcie swoje propozycje Jezyk

Laska

jeśli wybierzemy film i zbierze sie parę osób, to mozemy jechać Kwadratowy

ja tam jestem za "transformers" lub "na fali"

Falka

Haha, wróciłam i jadę z wami Wesoly

Jestem za transformersami lub czymś ambitnym co Morvenka zarzuci Wesoly

Antoś;)

To ja o Wigilii (nie będę osobnego tematu tworzyła, bo to nie ma sensu). Podobała się wam Wigilia? Bo mnie szczerze mówiąc niezbyt. W zeszłym roku było dużo lepiej. Wesoly

Madisz

Trochę inaczej niż w zeszłym roku... Brakowało mi dzielenia się opłatkiem ze wszystkimi. I chyba ta sala nie była dobra dla nas... za duża i źle się kojarzy

a poza tym było tak, że każdy sobie, część w klasie, część na korytarzu, część po szkole chodzi...

Ale nie było tak źle, bo chociaż trochę czasu spędziliśmy wspólnie Wesoly

PS. Czy ktoś wie kto kupował mi prezent??

Falka

Mi się wybitnie nie podobało... W zasadzie to cały czas spędziłam z Morv i Antonim. Nie, żebym narzekała, lubię spędzać z wami czas... Ale... To była klasowa wigilia. No i jakoś tak przywykłam, że wtedy bardziej ze wszystkimi gadam... A tak to dziko było...
Jak to motyla nogał?

Madisz

Tak samo jak ja praktycznie tylko z Kaśką i Marleną... Starałam się podejść do większości ale i tak to była zamiana tylko kilku słów i tyle... Zgadzam się że słowo "dziko" bardzo dobrze oddaje to jak było

Nie wiem jaka "motyla nogał" ... ?? chyba miałam jakieś chwilowe zaburzenie... bo nie pamiętam żebym coś takiego pisała... Zdziwiony

chyba coś nie tak z moją główką albo ktoś się bawił moim postem Jezyk

miało być: "czy ktoś wie kto kupował mi prezent? "

Falka

Nie no, napisałaś dobrze... Ale ja nadal nie panimajut, szo ty choczila skazać Jezyk

Madisz

[ciach ciach]

by me:
Ty się nie unoś...bo po prostu jakaś pizda...no dobra...przyznam się bez bicia Wesoly

...źle skonfigurowałem cenzurę słów...zapomniałem, że gwiazdka odnosi się do nieokreślonego przedziału znaków Jezyk

Błąd naprawiony.

Laska

A tak poza tym...ja wiedziałem, ze tak będzie...już to wczoraj Kasi Gajdzie nawet pisałem...taka mamy klasę i tak już zostanie...ze wspólnotą, to ta klasa nie ma nic wspólnego...wyszedłbym po rozdaniu prezentów i poszedł do domu, ale mi głupio było wychodzić tak szybko, jak Baum siedziała na korytarzu.

Dlatego też się cieszyłem, jak na ognisko w tym roku zabraliśmy chłopaków z przyrodniczej i mat-inf Jezyk

przynajmniej było przyjemniej.

Ale za rok chyba sobie wigilię daruję...nie warte to zachodu...

Krecik

Głupoty godecie.... u nas tez nie ma czegoś takiego jak wspólnota klasowa, ale ja z tego powodu nie narzekam. Już w tamtym roku wiedziałem że skończyły się wigilie jakie były w Gimie, (nie żebym tam miał zgraną klasę, ale tak poprostu było inaczej, fajniej). Ja spokojnie złożyłem zyczenia tym osobom którym chciałem, i był luz totalny. Ogólnie stwierdzam że nie było najgorzej, nawet całkiem całkiem, pomijając same jasełka XD bo trochę tego nie doćwiczyli XD

Madisz

Ty sobie brzydkie słowa możesz pisać a mi jakieś motyle wyskakują?! Za pierwszym razem myślałam, że może coś mi się wkleiło albo coś czytałam i tak przez przypadek napisałam, ale za drugim razem to już się baardzo zdenerwowałam... Nie wiem czemu wyskoczyła cenzura przecież tam nic niecenzuralnego nie było nawet jakby połączyć te wyrazy... I nie kasuj moich postów!

A wracając do Wigilii klasowych... mogło być lepiej... Ale bez względu na to jak było na pewno wezmę udział w przyszłym roku, ponieważ to będzie nasza ostatnia wspólna wigilia, a tego nie zamierzam opuścić. I miło by było gdyby wszyscy się na niej pojawili Wesoly

Laska

Jak mi się spodoba, to będę kasował!
A dlatego wskoczyło "motyla nogał", bo na słowo "ku rwa" (bez spacji) jest ustawiona cenzura "motyla noga" i była ustawiona tak samo na "ku*wa", przy czym jak pisałem, gwiazdka odnosi się do nieokreślonego przedziału znaków, więc jak napisałaś "kupował", to zadziałała cenzura, bo były znaki

kupował

W tym wypadku "po" kwalifikowało się pod ta nieszczęsną gwiazdkę...

Wigilie z gima pamiętam do tej pory Jezyk

szczególnie tą trzecią Wesoly

ostatnią

(no drugą też, bo Jaszczykowi prawie nos złamałem Wesoly

)...i to można nazwać klasową wigilię...bo nieważne, czy się lubiliśmy, czy nie, czy byliśmy zgrani, czy nie...to i tak wszyscy spędzaliśmy ten dzień razem i w miłej atmosferze.
W tej klasie czegoś takiego nie ma...

Krecik

No właśnie o to mi chodzi:p poza tym w gimie jakoś bardziej odczuwałem samą atmosferę świąt, w domu w sql, i wogóle. w SLO nie mam czegoś takiego...

Falka

@Madisz - No idea kto ci prezent kupował... A co dostałaś?

U mnie jakoś też w gimie te wigilie były bardziej wigilijne, choć klasę miałam wybitnie niezgraną...
W przyszłym roku przyłażę z tych samych powodów co Madisz.

I dziękuję, że nie komentujecie mojego i Antosiowego performance Jezyk

Laska

A coś takiego było? Bo z tego co widziałem i słyszałem, to wy sobie tylko te gitary w rękach trzymałyście i chodziłyście z miejsca na miejsce...

Performance, to był nasz kabaret w gimie Wesoly

W sumie można by go powtórzyć (chociaż takiej ekipy do skeczów już się nie znajdzie Wesoly

...a wszystko zaczęło się od "Przybyli ułani" Wesoly

)

Krecik

no i tutaj się zgadzam w 100%.... takiego performance nie przebijecie:P było jedyne w swoim rodzaju Wesoly

Wtedy wszyscy mięli fazy na różne skecze, kabarety i inne... aż trafiliśmy na Dno "Frestala"..... zajebiste to było Wesoly

i cały czas mam to nagrane Wesoly

Madisz

Dostałam przywieszkę do łańcuszka. Kasiu a kogo miał Paweł?

Na naszych wigiliach brakuje wychowawcy, który by nas trzymał razem...

Wigilie w gimie były bardzo sympatyczne zwłaszcza jak się miało taką wychowawczynię jak ja miałam Jezyk

( ukłon dla pani Palmosi Wesoly

) ale w klasa była podzielona na dwa obozy: chłopcy i dziewczyny Jezyk

w tej klasie przynajmniej rozmawiam z chłopakami (bo w gimie rozmawiałam z 3 z 15), a dziewczyn jest tak dużo, że wystarczy mi dobrze dogadywać się z połową

Antoś;)

Wigilie u mnie w gimanzjum też bardziej mi się podobały.
Adrian, myśmy sobie grały, a że nie przylazłeś posłuchać to twój problem

a nawiasem:
wszystkiego najlepszego życzę wam, wszak jutro Wigilia;p

Laska

Buhahahahah Rotfl

...targały ze sobą gitary tylko po to, żeby sobie pograć i jeszcze nazywają to performance...buhahahahah Rotfl

(nie mogłem się po prostu od tego komentarza powstrzymać)

Fakt...wychowawcy nam brakuje i to bardzo...no ale co poradzić...można by spróbować za rok zaprosić jakiegoś innego nauczyciela na całą wigilię...ale raczej mija się to z celem i i tak by pewnie nikt nie siedział przez cały ten czas z nami...

Falka

@ Madisz - powiem Ci, że nie chciał mi powiedzieć... Więc istnieje ryzyko, że Ciebie Wesoly

@ Kenji - co do wychowawcy, to ja nie rozumiem, dlaczego ona nie może z nami posiedzieć... Nie musi się łamać opłatkiem, nie musi śpiewać kolęd, wystarczy, żeby usiadła na zadzie w sali, wtedy istniałaby nadzieja, że się nie rozleziemy po 2 minutach... Co do innego nauczyciela... Nie wiem, czy to ma sens... Skoro pan Pruski zajęty Smutny

Co do performance - nie skomentuję Wesoly

Uznaj to za prezent z okazji Spasa Zimowego...
@ Krecik - wasz kabaret faktycznie był zajebisty Wesoly

<Falusia bije pokłony członkom kabaretu>

I w ogóle wesołego Zimowego Stania Słońca Jezyk